Autor |
Wiadomość |
cybermen
Użytkownik
|
# Napisano: 28 Sier 2010 22:18 | Edytowany przez: cybermen
Odpowiedz
Uwaga: pole namiotowe oznaczone jako nr 2, czyli Lejrplads Lille Sursankegård Elna i Holger Olsen Sursænkevej 8 Rønne jest nieaktualne. Pojawiło się nowe pole, nie ujęte na mapce. Adres: Hanne og Hans Munk FYNEGARD Stavelund 1. 3700 Ronne, Tlf. 56 95 43 25. FYNEGARD znajduje się kilka kilometrów na południe od noclegu zaznaczonego jako nr 2., na południe od miejscowości Knudsker, wzdłuż drogi Stavelund.
|
cybermen
Użytkownik
|
# Napisano: 28 Sier 2010 22:34 | Edytowany przez: cybermen
Odpowiedz
Lokalizacja na zdjęciu satelitarnym nowego pola namiotowego FYNEGARD URL Lokalizacja na mapie URL Trasa z nieaktualnego pola nr 2 do nowego pola URL
|
Anonimowy
|
# Napisano: 18 Lis 2010 21:57
Odpowiedz
Czy w okolicach tego pola jest jakiś przystanek autobusowy? Jakaś komunikacja ze światem oprócz tej najlepszej, czyli na autonogach? 
|
cybermen
Użytkownik
|
# Napisano: 15 Lut 2011 20:16
Odpowiedz
Ni mi o tym nie wiadomo
|
Anonimowy
|
# Napisano: 1 Mar 2011 21:52
Odpowiedz
No nie...  Najpierw dowiaduje sie, ze zlikwidowano prom ze Swinoujscia, a teraz jeszcze to. Pole u panstwa Olsenow bylo bezkonkurencyjne. Czy ktos wie jaki jest powod? Uwielbialem tam byc, gospodarze zawsze byli mili, pomocni, robili taka fajna atmosfere, mimo ze malo sie ich widywalo w ciagu dnia...
Nowe pole, z tego co widze, ma troche lepsza lokalizacje- wiadomo cos wiecej na jego temat? Czy sa takie udogodnienia, jak byly na starym? (pomieszczenie na rowery, lodowka)
|
Paweł
|
# Napisano: 29 Kwi 2011 10:50
Odpowiedz
Podbijam - trochę więcej informacji o tym polu?
|
Anonimowy
|
# Napisano: 25 Cze 2011 12:26
Odpowiedz
Chcialem tylko zwrocic uwage, ze na stronie https://bornholm-ok.pl/ w dziale "tanie pola namiotowe" pole u panstwa Olsenow widnieje w wykazie jako dzialajace... Przyznam szczerze, ze rozbudzilo to moje nadzieje, iz moze jest to jakas pomylka lub plotka. Niestety wiadomosc zostala potwierdzona u zrodla i mam definitywna informacje, ze pole oznaczone jak nr 2 niestety nie przyjmuje juz turystow. Bardzo szkoda 
|
AdminForum
Administrator
|
# Napisano: 25 Cze 2011 17:13
Odpowiedz
Postaramy się jak najszybciej zaktualizować listę tanich pól namiotowych. Dziękujemy za informację.
_______________________
Pozdrawiam :: Kontakt
|
PaCi
|
# Napisano: 27 Cze 2011 22:45
Odpowiedz
Hej, Właśnie wróciłem z Bornholmu, więc mogę się wypowiedzieć na temat tego nowego pola. Trafić jest na nie stosunkowo łatwo - jak się jedzie z Ronne do Aakirkeby, to zaraz za Ronne po lewej stronie jest czerwony szyld ze strzałką. Dalej jakieś 300m polnej trawiastej dróżki i po prawej będzie tym razem mniejsza strzałka "camping". Można też jechać asfaltem do "Fynegard" i wejść "od frontu". Jest tam duńsko-niemiecka tabliczka głosząca między innymi "zimmer frei". Ok, ale do rzeczy. Warunki sanitarne na polu są zdecydowanie najlepsze w porównaniu z innymi tanimi polami. Jest łazienka z ciepłą wodą i prysznicem. Służy ona też gościom z pokojów, więc jest na dość wysokim poziomie. Jedynie regulamin pola głosi, że prysznic można brać albo przed 18, albo po 21 (rozumiem, że między tymi godzinami dostęp do prysznica mają goście z pokojów). Prysznic płatny dodatkowe 20 koron u właściciela. Sam camping to kawałek ogrodu (notabene dość nierówny i trudno znaleźć naprawdę płaski teren). Znajduje się też tam drewniany ławko-stolik i coś, co chyba jest kamiennym grillem. Właściciel jest osobą średnio sympatyczną, ale nie robił problemów. I rozumie po angielsku Na polu znajduje się karteczka z regulaminem, w którym moją uwagę zwrócił punkt "There shall be quiet". Pozdrawiam wybierających się na Bornholm (zazdroszczę). Paweł
|
PaCi
|
# Napisano: 29 Cze 2011 12:18
Odpowiedz
Aha, jeszcze jedna uwaga. W informacji turystycznej w Aakirkeby nic na temat tego nowego pola namiotowego nie wiedzą. Na szczęście można spotkać Polaków, którzy są bardziej obeznani w temacie 
|
zabiegowy
Użytkownik
|
# Napisano: 17 Lip 2011 13:39
Odpowiedz
warto dodać, że właściciel tego pola to skończony gbur cham itd. ciężko sobie wyobrazić ale o 22 przyjechałem na owe pole namiotowe i pan ze względu na rzekomo zbyt duża ilość osób powiedizał że nie mogę zostać na noc?! skandal, ale co tam. Dowiedziałem się od jednej z osób która nocowała u tego gospodarza ale w kwaterze, ze ma on za mało łazienek i dlatego nie przyjmuje ludzi pod namiot (mniej kasy z tego ma), ciężko to sobie wyobrazić ale to prawda, spotkało mnie to jakieś 3-4 dni temu, więc jak ktoś tam przyjeżdża to radzę wcześnie bo wieczorem może być przykra niespodzianka i zwiedzanie nocą.
|
Bornholm
|
# Napisano: 17 Lip 2011 21:43
Odpowiedz
Wow no skandal bo nie mial miejsc...no w glowie sie nie miesci - jak smial nie miec ...nie do pomyslenia co sie wyrabia na tym Bornholmie...
|
zabiegowy
Użytkownik
|
# Napisano: 18 Lip 2011 09:22
Odpowiedz
naucz się czytać ze zrozumieniem, potem komentuj, bo widać masz zaległości albo nigdy tam nie byłeś skoro uważasz, że to normalne.
|
Anonimowy
|
# Napisano: 18 Lip 2011 22:15
Odpowiedz
No oczywiscie ze to NORMALNE ze mozna nie miec miejsc w szczycie sezonu.
Polak i postawa roszczeniowa to NORMALNE, proszę się tak nie obruszać . Polak jedzie i musi być tak jak ON chce! No jak to? Nie ma miejsca dla Polaka? O nie! Toż to skandal na skalę międzynarodową, a jak nie to przynajmniej na skandal na forum bornholm A szabelki na Bornholm wzięli? Ha!! Czy zabyli ???
|
turistus
Użytkownik
|
# Napisano: 20 Lip 2011 14:23
Odpowiedz
wydaje mi się że nie chodzi o to że jak Polak jedzie to musi być tak jak on chce,tylko o fakt iż na tanim polu namiotowym w wielkiej i dobrodusznej Danii nie pozwalają rozbić namiotu na jedną noc ,kiedy przyjeżdża się o późnej porze.I właśnie powyższa informacja została podana wg mnie aby uświadomić turystom żeby się nie nastawiali że zawsze na tanim polu jest miejsce i jest to wiadomość przydatna.Ale widzę że kolega bardzo się podekscytował mogąc dać upust swoim poglądom na temat POLAKÓW,ale ciekawe czy sam by się nie zdziwił jakby podobna sytuacja spotkała jego i byłby bez szabli? pozdrawiam 
|
zabiegowy
Użytkownik
|
# Napisano: 20 Lip 2011 14:40
Odpowiedz
widzę, że problem z wnioskami, miejsca były na polu namiotowym, ale co tam, czytanie ze zrozumieniem, to skomplikowana sprawa, a szczyt sezonu to to raczej nie jest biorąc pod uwagę ile osób się napotykało po drodze i na polach namiotowych, nadal uważam, że bornholm to tylko ze zdjęć jest wam znajomy
|
Viola
|
# Napisano: 20 Lip 2011 15:15
Odpowiedz
Teraz nie ma szczytu sezonu???? No to kiedy jest na Bornholmie?
|
agacik2
|
# Napisano: 20 Lip 2011 21:14
Odpowiedz
Jest właśnie teraz, naprawdę. Każdy bornholmczyk Ci powie, że środek lipca to sezon na full. My byliśmy w tym czasie w zeszłym roku i potwierdzam.
|
Bornholmka
Użytkownik
|
# Napisano: 21 Lip 2011 10:24
Odpowiedz
Oczywiscie ze wlasnie teraz jest szczyt sezonu na Bornholmie.Na poczatku sierpnia dunskie dzieci wracaja do szkol i wtedy sezon juz sie konczy. Mieszkajac i pracujac wiele lat na wyspie popieram to co bylo wczesniej napisane ze wielu polskich turystow(nie pisze wszystkich bo byloby to krzywdzace dla kulturalnych polskich turystow)ma postawe roszczeniowa i ich zachowanie na wyspie pozostawia wiele do zyczenia.Uwazaja sie za panow swiata,nie szanuja tego ze my tu mieszkamy, pracujemy, wychowujemy dzieci i nalezy dostosowac sie do zasad regulaminow panujacych tutaj. Turysci sa tu naprawde mile widziani.Traktowani sa z szacunkiem i tego samego mieszkancy oczekuja od turystow.
|
MonaB
Użytkownik
|
# Napisano: 21 Lip 2011 12:00 | Edytowany przez: MonaB
Odpowiedz
Jak ja Tobie Bornholmko zazdroszczę miejsca zamieszkania . Mam bardzo pozytywne wrażenia z zeszłorocznego pobytu na Bornholmie. Nawet z naszą Panią, właścicielką kampingu wymieniliśmy kartki z pozdrowieniami. W tym roku też jedziemy do niej. Jestem zauroczona wyspą. Kulturą. Klimatem. Nie spotkałam się ani razu z brakiem życzliwości w stosunku do mnie i męża. Z czego to może wynikać.... hmm ciekawe. Byliśmy po 15 sierpnia więc turystów było mniej, w tym roku też po 15 sierpnia jedziemy, ale na dłużej. Również pod namiot. Mamy do zaliczenia jeszcze kilka ciekawych tras rowerowych. Myślę, że ludzie kulturalni , mający pojęcie gdzie będą spędzać urlop nie powinni być rozczarowani. Jeszcze jedno, jeśli ma się ograniczone finanse i chce się mieć wszystko jak najtaniej się da, to też nie można wymagać nie wiadomo czego. Proponuję niektórym pozostawić rzeczone szabelki i postawę roszczeniową w domu jeśli kogoś nie stać na prom, zaopatrzyć się w aviomarin i własne stylowe woreczki i jakoś przetrwać rejs z Kołobrzegu czy nie wiem skąd tam jeszcze. Przed zeszłorocznym wyjazdem poczytałam sobie to forum i nie ukrywam, że bardzo mi pomogły niektóre informacje, a czytałam wnikliwie, nie było żadnych niespodzianek, poza jedną ... wyspa okazała się piękniejsza niż myślałam, magię czuje się w powietrzu. Pozdrawiam.
|
zabiegowy
Użytkownik
|
# Napisano: 21 Lip 2011 17:27 | Edytowany przez: zabiegowy
Odpowiedz
Napisałem tylko to, że owy właściciel MAJĄC WOLNE MIEJSCA ODMÓWIŁ ROZSTAWIENIA NAMIOTU, może jak napisałem to wielkimi literami to w końcu to dotrze!!! reszty nie będę komentował, nie ma co walić głową w mur...
|
Bornholmka
Użytkownik
|
# Napisano: 21 Lip 2011 23:12
Odpowiedz
Napisał(a): zabiegowy Napisałem tu tylko tym, że owy właściciel MAJĄC WOLNE MIEJSCA ODMÓWIŁ ROZSTAWIENIA NAMIOTU, może jak napisałem to wielkimi literami to w końcu to dotrze!!! reszty nie będę komentował, nie ma co walić głową w mur Widocznie mial swoje powody i nie musial sie z nich tlumaczyc..Co nie znaczy ze mozna kogos obrazac epitetami gbur itp.
Mona Bornholm ma swoje zalety jak i wady.Nie ma idealnego miejsca na swiecie...ale...zyje sie tu baaardzo spokojnie,powoli, bez stresu.No i wazni sa ludzie ktorzy sa obok.Zyczliwi, usmiechnieci,uczciwi a to bardzo bardzo wazne.Dla mnie komfortem jest np. to ze nie musze zbierac rowerow dzieciakow z podworka przed noca, grodzic swojego domu,zostawic na parkingu w goracy dzien auta z uchylona szyba czy zamykac domu na trzy spusty.Takze to ze zostawiajac portfel w sklepie (no zdaza mi sie dosc czesto nastepnego dnia go tam odbiore.
W tym roku lipiec nas pogoda nie rozpiescil ale zycze ci i zamawiam pogode na sierpien zeby Wam sie wakacje udaly
|
turistus
Użytkownik
|
# Napisano: 24 Lip 2011 20:32
Odpowiedz
Tak się przyglądam Twoim wypowiedziom i strasznie osobiście odbierasz uwagi na temat tego gospodarza i nie bardzo rozumiem czemu. Jeśli uważasz, że ktoś ma swoje powody i tak po prostu nie przyjmuje turystów o późnej porze i zwyczajnie zbywa człowieka i to jest kultura to fajnie tam macie, a określenie gbur, czy cham są stosowne i nie są obraźliwe tylko dosadne, jak ktoś taki jest to po prostu tak się go nazywa, ale prawda w oczy kole...
|
niedostepny
Użytkownik
|
# Napisano: 24 Lip 2011 20:38
Odpowiedz
Może jakaś rodzina ? Może znajomy ?
|
Bornholmka
Użytkownik
|
# Napisano: 26 Lip 2011 12:50
Odpowiedz
Nie trzeba byc rodzina czy znajomym aby nie razilo obrazanie kogos epitetami gbur czy cham.Moze sa stosowne w Twoim srodowisku.Jednak nie w moim z czego sie ogromnie ciesze.Polecam zajrzec do slownika co oznacza gbur i cham. Pozdrawiam
|
kkasiczekk
Użytkownik
|
# Napisano: 26 Lip 2011 21:06
Odpowiedz
Mogłabyś od razu nie filozofować i od razu stwierdzać, że może w moim środowisku używamy takich stwierdzeń, ponieważ w ogóle mnie nie znasz!! Owy właściciel to nie właściciel hotelu Griffen tylko pola namiotowego, więc naprawdę rozumiem osobę, której odmówił on możliwości rozbicia namiotu, bez podania przyczyny. Nawet jeśli nie miał on miejsca w łazienkach. Przypuszczam, że ''turistus'' byłby wdzięczny za udostępnienie wyłącznie jakiegoś miejsca na nocleg, nawet bez możliwości wzięcia prysznica (na tym polu namiotowym), gdyż uważam, że następnego dnia poszukałby on innego miejsca. Chodziło tylko o to, by mieć gdzie przenocować przez tą jedną noc. Ty jednak nie miałabyś na miejscu tej osoby żadnego problemu, bo mieszkasz na Bornholmie. Ale spróbuj chociaż raz postawić się na jego miejscu.!! ;[ Więc ja osobiście uważam, że właściciel tego pola namiotowego jest nieuprzejmy, niewyrozumiały, ponieważ była późna pora i mógł naprawdę udostępnić temu człowiekowi jakiś plac, nic mu by się nie stało. Nie zainteresowało go to, że osoba ta nie ma gdzie się podziać owej nocy... Ja go rozumiem, że czuł się rozżalony i zły. I przyjmij sobie do wiadomości, że akurat nie używam takich słów jak gbur, cham itd...
|
MonaB
Użytkownik
|
# Napisano: 26 Lip 2011 22:21
Odpowiedz
Napisał(a): kkasiczekk Przypuszczam, że ''turistus'' byłby wdzięczny za udostępnienie wyłącznie jakiegoś miejsca na nocleg
To zabiegowy miał problem a nie turistus Kkasiczku. Poza tym, że się wtrącę bezczelnie, nikt tu nie filozofuje. Po prostu czasem warto się zastanowić czy przypadkiem problem i przyczyna takiego, a nie innego traktowania nie tkwi przypadkiem w nas. Gdybym ja była na miejscu zabiegowego, przyjęłabym na klatę odmowę i zapytała grzecznie, gdzie ewentualnie mogłabym przenocować, i że każda sugestia rzeczonego gospodarza ( tudzież gbura i chama tfu! tylko cytuje ) bardzo by mi pomogła.
Napisał(a): kkasiczekk Nie zainteresowało go to, że osoba ta nie ma gdzie się podziać owej nocy...
Ani on Ochojska, ani Matka Teresa z Kalkuty ot człowiek prowadzący swój interes wedle własnego uznania.
Proszę o wybaczenie, że odzywam się nie pytana, bo pisałaś do Bornholmki, której reakcje szczerze mówiąc rozumiem
|
MonaB
Użytkownik
|
# Napisano: 26 Lip 2011 22:35
Odpowiedz
Tak poza tym Kkasiczekk jak Ci się pracuje na Bornholmie? 
|
zabiegowy
Użytkownik
|
# Napisano: 26 Lip 2011 23:17
Odpowiedz
Napisał(a): MonaB To zabiegowy miał problem a nie turistus Kkasiczku. Poza tym, że się wtrącę bezczelnie, nikt tu nie filozofuje. Po prostu czasem warto się zastanowić czy przypadkiem problem i przyczyna takiego, a nie innego traktowania nie tkwi przypadkiem w nas. Gdybym ja była na miejscu zabiegowego, przyjęłabym na klatę odmowę i zapytała grzecznie, gdzie ewentualnie mogłabym przenocować, i że każda sugestia rzeczonego gospodarza ( tudzież gbura i chama tfu! tylko cytuje ) bardzo by mi pomogła.
Jak czytam Twoje odpowiedzi to ręce mi opadają, ktoś pisze jedno, a Ty swoje. Ciężko określić, czy nie rozumiesz argumentów, czy po prostu nie chcesz ale najwyraźniej, niestety to pierwsze. Powiedz jakie ma znaczenie, czy ja, czy turistos była na tym kempingu, czy to jest na prawdę takie ważne dla Ciebie? Bo widzisz na rowerze się jeździ i trzeba w to trochę siły włożyć. Może jakiś wniosek? Tak można się zmęczyć. Chodziło mi tylko o fakt, że trzeba uważać na tego Pana i tyle. Pozdrawiam i życzę miłych przemyśleń.
|
MonaB
Użytkownik
|
# Napisano: 26 Lip 2011 23:24
Odpowiedz
Napisał(a): zabiegowy trzeba uważać na tego Pana i tyle. Pozdrawiam i życzę miłych przemyśleń.
Będziemy zatem uważać również pozdrawiam i życzę miłych snów 
|