Autor |
Wiadomość |
Krystof
Użytkownik
|
# Napisano: 11 Lip 2006 08:00
Odpowiedz
Witam, widziałem podobne pytanie, więc nie odsyłajcie mnie do "szukaj"
Chciałbym Was spytać, czy sobotni transport Nexo - Darłowo jest na tyle luźny, że dam radę bez problemu kupić sobie powrotny bilet? Z Darłowa ruszam w środę, powrót planuję właśnie na sobotę ...
I jeszcze jedno: czy bilety można kupić "w dniu wypłynięcia" (czyli też całkiem rano w jakiejs budce), czy "bezpośrednio przed odpłynięciem" (czyli trzeba o nie walczyc na godzinę przed kursem)?
Czy można kupić bilet bezpośrednio na statku?
Pozrov, Krystof
|
MichalAniol
Użytkownik
|
# Napisano: 11 Lip 2006 10:59 | Edytowany przez: MichalAniol
Odpowiedz
Ten wątek, o którym piszesz zaczynałem ja, a pytałem w nim o powrót z Nexo do Kołobrzegu. Otrzymałem wówczas odpowiedź, że absolutnie nie ma problemu z powrotem bez rezerwacji. Myślę więc, że z mniejszym Darłowem tym bardziej nie będzie problemu, ale pewny oczywiście być nie mogę. Chętnie więc sam zobaczę odpowiedź...
|
AdminForum
Administrator
|
# Napisano: 11 Lip 2006 11:14
Odpowiedz
Możliwości powrotu z Nexo do Kołobrzegu są dwie:
- codziennie pływa katamaran Jantar
- we czwartki oraz w piątek "Lady Assa" (z tego co widzę w rozkładzie dopiero od 20 lipca)
Natomiast żeby wrócić do Darłówka można płynąc tylko "Lady" która pływa w środy i soboty. W zeszłym roku bilety na rejs można było kupić bezpośrednio na statku i nie było raczej z tym problemu, bo statek jest duży i może zabrać ok. 700 osób.
Na katamaran bilety można było kupić w budynku w którym mieści się informacja turystyczna (szary budynek przy porcie) - u przedstawiciela KZP, jednak żeby mieć pewność radzę napisać bezpośrednio do przewoźnika.
Żeby uniknąć problemów z biletami proponuję wykupić je od razu w obie strony.
_______________________
Pozdrawiam :: Kontakt
|
Krystof
Użytkownik
|
# Napisano: 11 Lip 2006 12:58
Odpowiedz
Dzięki za odpowiedź,
liczę, że nie będzie kłopotu, choć problem w tym, że w soboty jest zwykle większy tłok (zmiana turnusu), a "awaryjne" katamarany nie zabierają na pokład rowerów. Jeśli pojadę (sierpień), to po powrocie zdam szczegółową relację ze sprawy. Pozdrawiam, Krystof
|