Autor |
Wiadomość |
Paja Bongo
Użytkownik
|
# Napisano: 8 Sty 2007 01:05
Odpowiedz
Polecam lekturę zajmującego reportażu z pobytu na Bornholmie. Zwłaszcza teraz, zimą, aż się cieplej robi na duszy na samo wspomnienie lazurowego Bałtyku. Pozdrawiam!
|
Sławek
|
# Napisano: 9 Sty 2007 12:57
Odpowiedz
Rzeczywiście, fantastyczne miejsce. Czekam już tylko na lato, żeby pojechać wreszcie na Bornholm. Chociażby dlatego, żeby od tego wszechobecnego chamstwa polskiego odpocząc przez 12 dni...
|
Kasia
|
# Napisano: 10 Sty 2007 00:39
Odpowiedz
Byłam, potwierdzam opisane wrażenia, mentalnie zupełne inne miejsce, wypoczynek extra, bezpiecznie i cicho, widoki wspaniałe, czysto, a ludzie przyjaźni. Gdyby nie to, że chcę jeszcze zobaczyć inne miejsca na świecie, to pojechałabym na Bornholm ponownie.
|
Margot
|
# Napisano: 10 Sty 2007 09:49
Odpowiedz
Panie Pawle bardzo fajnie pan oddał atmosferę tej cudownej wysepki. Nie wiem, jaka to w niej jest magia, ale byliśmy tam z grupką przyjaciół na rowerkach już... 3 razy, a moje myśli wciąż krążą wokół pomysłu, aby znowu wybrać się na Bornholm. Czytałam pana wspomnienia i wydawało mi się, że znów jestem na tej ciepłej i zielonej wyspie. Za każdym razem byliśmy latem, ale przyznam, że teraz chciałabym wybrać się jesienią, bo pejzaże ponoć są o tej porze roku bajeczne, choć na upały liczyć już nie będzie można. Pozdrawiam!
|
Mika i Łukasz
|
# Napisano: 12 Sty 2007 13:02
Odpowiedz
Oj tak, latem pojedziemy! Widać, że to będzie intrygująca przygoda! Mała wysepka, oblana wokół morzem i my, dwoje rowerzystów! Oby tylko pogoda dopisała, ale z tego co czytamy, to pogoda na Bornholmie zwykle murowana.
|
iMarek
|
# Napisano: 13 Sty 2007 18:39
Odpowiedz
W roku ubiegłym, w sierpniu pogoda była "w kratkę". Jeżeli poważnie planujecie wyjazd to proponuję jechać w lipcu - pogoda bardziej gwarantowana
|
Ewcia
|
# Napisano: 13 Sty 2007 22:44
Odpowiedz
Ale czytałam Marku, że są tacy, co tam się, dla krajobrazu i ciszy wypuszczają zimą! Tylko znacznie trudniej się w tym okresie dostać na wyspę z przyczyn komunikacyjnych.
|
Justyna
Użytkownik
|
# Napisano: 13 Sty 2007 23:47
Odpowiedz
Zgadza się, w grudniu płynęliśmy na Bornholm przez Szwecję, dłużej i drożej ale za to cisza i spokój na wyspie gwarantowane. Szkoda tylko, że śniegu nie było. A co do krajobrazu to przez te anomalie pogodowe trawa była teraz bardziej soczysta niż w sierpniu, kiedy całkowicie wypaliło ją słońce.
W każdym razie szczerze polecam taką zimową wyprawę!
|
Marabu
|
# Napisano: 14 Sty 2007 12:53
Odpowiedz
Napisał(a): Justyna Zgadza się, w grudniu płynęliśmy na Bornholm przez Szwecję, dłużej i drożej
Napisz proszę, jak w szczegółach wygląda takie dotarcie na Bornholm przez Szwecję.
|
Justyna
Użytkownik
|
# Napisano: 14 Sty 2007 21:24
Odpowiedz
Wyglada to całkiem zwyczajnie, tylko sporo czasu zajmuje. Płynęliśmy ze Świnoujścia do Ystad ok. 7 godzin, tam ok.2 godziny na przesiadkę i dalej z Ystad do Ronne. Na Bornholm płynęliśmy katamaranem Willum Clausen co zajmuje tylko godzinę i 15 minut. Za to z powrotem z powodu awarii Willuma podróżowaliśmy zwykłym promem i to trwało juz 2 i pól godziny... No ale cóż, jak to wyczytałam gdzieś w necie Willum to najszybszy pasażerski prom świata!
|